środa, 5 listopada 2014

"Cienie przeszłości" Edyta Świętek




  
Tytuł: Cienie przeszłości
Autor: Edyta Świętek
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 364
Moja ocena: 7/10
 
 
 
 
 
 
 



Edyta Świętek to pisarka, z której twórczością nie miałam wcześniej styczności. A jej nową powieść „Cienie przeszłości” zachwalali wszyscy. I gdy tuż po jej premierze, bardzo zapragnęłam ją mieć na swojej półce, okazało się, że w żadnej pobliskiej księgarni jej nie dostanę. Traf chciał, że książka została zamówiona przez moją bibliotekę. Ucieszyłam się i od razu zabrałam za czytanie. Nie było nad czym się zastanawiać: temat interesujący, wysokie noty oraz gatunek ulubiony przeze mnie. Tak, to była książka warta zachodu.

Karina zostaje napadnięta i doszczętnie pobita, na skutek czego traci pamięć. Gdy budzi się w szpitalu, nie pamięta zupełnie nic. Ani kim była w przeszłości, czym się zajmowała w życiu, ani jak się nazywa. Ciężko jest żyć wśród ludzi, którzy mieli z tobą jakieś przeżycia, a ty ich nie pamiętasz. Lecz Karina nie poddaje się. Stara się wrócić pamięcią w każde znajome miejsce, lecz nie jest to takie proste, gdy nie ma się w pobliżu żadnej bliskiej osoby, a wszyscy cię nienawidzą. Jedyną pochlebną osobą dla Kariny jest Wiktor. Mężczyzna uważa się za jej narzeczonego. Po powrocie ze szpitala, Wiktor proponuje zamieszkanie u niego. Karina nie czuje się jednak swobodnie w jego mieszkaniu. I pragnie wrócić do siebie, mimo że jej mieszkanie zostało zupełnie zniszczone. W dodatku ktoś zniszczył jej auto i wyczyścił konto w banku. A mimo że była dyrektorem w dużej firmie korporacyjnej, nie ma już tam dla niej miejsca. W końcu straciła pamięć – to ją dyskwalifikuje. A jej miejsce zajęła znienawidzona kobieta. Gdy Wiktor truje kobietę lekami, a ta poznaje Adama, postanawia zerwać z narzeczonym, do którego nic nie czuje. Po pewnym czasie znajduje hasło do swojego maila i dowiaduje się kim jest Adam. Czy był on jej kochankiem, którego ukrywała przed Wiktorem? A może była w związku z Adamem już wcześniej? Tylko kim w tej sytuacji okaże się drugi mężczyzna? Gdy Karina odzyska już pamięć, prawda okaże się niezwykle zaskakująca. A Wy rozwiązanie tej, i wielu innych zagadek, poznacie czytając tę świetną powieść.

Edyta Świętek stworzyła wspaniałą historię o kobiecie, która ma szansę zmienić swoje życie i zacząć je od nowa. Praca w korporacji i stanowisko, jakie pełniła, doprowadziły innych do nienawiści. „Cienie przeszłości” to powieść wielowątkowa: praca w korporacji, szalona miłość do mężczyzny, nienawiść współpracowników, tajniki szpitalne oraz zagadka kryminalna, trzymająca w napięciu do ostatnich stron książki. Jest to również utwór, który jest dla każdego. Można go czytać jako dobrą powieść sensacyjną, romans, a nawet zwykłą obyczajówkę. Z pewnością na kartach tej książki znajdziecie coś dla siebie. Polecam!

11 komentarzy:

  1. W wolnym czasie chętnie przeczytam, obyczajówki bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemnie spędziłam czas w jej towarzystwie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze jej nie dorwałam, ale stale na nią poluję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie biblioteka, też bym nadal na nią polowała. Naprawdę nigdzie nie mogłam jej kupić ;p

      Usuń
  4. Czekam w kolejce oczekujących na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam i czeka na mnie na stoliku koło łóżka :). Prędko jej kolej :)

    OdpowiedzUsuń