Słuchaj, Krystyna… chciałam opowiedzieć Ci o książce, którą ostatnio
przeczytałam. No tą o tych Poniatowskich.
Wiecie co jest najlepsze na smutki? Magdalena WITKIEWICZ i jej książka
„Moralność pani Piontek”. Dawno tak się nie uśmiałam! Gdy tylko zaczęłam czytać
– przepadłam. A nim zdążyłam się odwrócić, książka była już przeczytana.
„Moralność” to komedia pomyłek. Pokazuje jak brak rozmowy i porozumienia może
wpłynąć na nasze decyzje, a w rezultacie na życie.
Gertruda Poniatowska de domo Piontek miała już wszystko
zaplanowane. Ślub z TYM Poniatowskim, ich IDEALNY syn i bogata, królewska
przyszłość. Ale czy da się tak wszystko zaplanować? Augustyn jest ginekologiem,
ma trzydzieści pięć lat i nadal mieszka z rodzicami. W końcu ma dość swojej
matki i nadchodzi dzień przeprowadzki. Jednak następuje pomyłka… Miał mieszkać
sam, a mieszkanie już zostało komuś wynajęte. To moment, by przedstawić Wam
Anulę, zwaną przez panią Poniatowską, lafiryndą. Co zrobi mamusia, by
„odzyskać” swego syna? Jak dalej potoczą się losy państwa Poniatowskich? Czy
Augustyn znajdzie miłość swojego życia?
Dawno nie czytałam tak śmiesznej książki, w dodatku świetnie napisanej.
„Moralność…” czyta się szybko i wyśmienicie. To balsam dla duszy mola
książkowego. Majstersztyk! Nawet chwili nie zastanawiajcie się, czy czytać tę
powieść. Po prostu przeczytajcie i już. Nikt z Was się nie zawiedzie. Historia
z psem, zabawia w ciotki: „słuchaj, Krystyna…” i zabawa w pogrzeb. Dzięki temu
płakałam ze śmiechu podczas lektury! A prozę Witkiewicz uwielbiam, mimo że
‘Moralność pani Piontek” jest zupełnie inna od pozostałych książek, które
czytałam, ale i tak mam ochotę przeczytać wszystko, co wyszło spod pióra tej
autorki. A powieść polecam, jest GENIALNA!
Tytuł: Moralność pani Piontek
Autor: Magdalena Witkiewicz
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 296
Moja ocena: 9/10
Polubiłam tę autorkę, więc w miarę możliwości chętnie sięgnę i po tę powieść :)
OdpowiedzUsuńNie będziesz żałować. <3
UsuńA ja nie lubię tej powieści i nie rozumiem ogólnego zachwytu, przecież tam się nawet pojawił wielki błąd rzeczowy! Dla mnie mdła i niemożliwa do strawienia :< Ale i tak dobrze, że miałaś przy niej zabawę :)
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com/
Błąd rzeczowy? Nie zauważyłam. :) Ja się bawiłam świetnie i książkę wspominam bardzo dobrze. :)
UsuńŚwietna jest:) Zgadzam się z tobą:))
OdpowiedzUsuńAch, jeszcze raz bym przeczytała. <3
UsuńJuż o książce słyszałam i mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńJa szukam teraz czegoś podobnego. :D
UsuńKoniecznie muszę przeczytać. Witkiewicz poznałam dopiero dwie książki, a ,,Moralność pani Piontek" mam w planach :)
OdpowiedzUsuńA które to książki? :)
UsuńPrzeczytam na pewno! Książkę kupiłam na targach w Warszawie, oczywiście z autografem Pani Magdy:)
OdpowiedzUsuńJa też mam ją z targów! Czytaj, czytaj, na pewno Ci się spodoba. :))
UsuńOstatni akapit zdecydowanie mnie przekonał. :)
OdpowiedzUsuń:)) !
UsuńBardzo ciekawy sposób pisania, obserwuję i czekam z niecierpliwością na kolejne recenzje!
OdpowiedzUsuńA co do książki... Zostałam przekonana!
To nie mój typ książek i wątpię, bym po nią sięgnęła. :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie jednak, zwłaszcza, że ostatnio nie opuszcza mnie podły humorek. :)
wyspa-ksiazek1.blogspot.com