Z prozą Agnieszki Olejnik nie
miałam dotąd do czynienia. Nie czytałam jej żadnej książki; wiedziałam jedynie,
że napisała również „Dziewczynę z porcelany”, która czeka w kolejce do
przeczytania, wśród rosnącej sterty książek. Ale teraz opowiem wam o
fantastycznej książce.
„Dante na tropie” to książka,
której okładka idealnie nawiązuje do treści. Trzydziestokilkuletnia Anna Drozd,
bibliotekarka o powieściopisarskich ambicjach, jest poniekąd świadkiem zbrodni.
Jej ukochany pies Dante odnalazł ludzki palec. Gdy kobieta idzie z tym na
policję, okazuje się, że niedaleko znaleziono ciało jednego z mieszkańców
Solca. Sprawą zajmie się komisarz Wiktor Gryka. Niezwykle przystojny policjant,
który zwrócił uwagę na samotną kobietę. Czy zbrodnia połączy tę dwójkę? Czy
jednak ich podzieli?
Gdy sprawa nabiera rozpędu,
przyjaźń między bibliotekarką a policjantem nabiera tempa. Anna myśli, że
Wiktor ma żonę i za każdym razem go odpycha. Ile zniesie taki mężczyzna? W
dodatku nie wie o co tej kobiecie chodzi. Zachęca go, później sama się oddala.
Wszystko wyjaśni się, gdy mężczyzna przeczyta książkę Anny. Jednak czy na
miłość nie będzie już za późno?
W tej powieści podejrzanym może
być każdy, a zeznań Anny Drozd nikt nie bierze na poważnie. W ostatecznym
rozrachunku jednak jesteśmy zdziwieni tym, kto dokonał morderstw. To
niewiarygodne. Podejrzewałam samego policjanta i przyjaciółkę bohaterki, ale
się myliłam. Pierwszy raz od bardzo dawna nie odkryłam zbrodniarza i dlatego
książka Agnieszki Olejnik zyskała u mnie ogromny plus. W dodatku została
napisana pięknym, prostym językiem. Dzięki temu utwór po prostu się pochłania.
„Dante na tropie” to powieść
kryminalno-obyczajowa z wątkiem romansowym. Czyli coś, co po prostu uwielbiam.
W takiej książce mam wszystko, co sprawia, że relaksuję się pry lekturze. A
odciągnąć się od niej ciężko. Dlatego czytałam ją w pracy, schowana w kącie, by
nikt nie widział. To było silniejsze ode mnie! Powieść Agnieszki Olejnik
niemiłosiernie wciąga. A ja już nie mogę doczekać się, jak potoczy się moja
przygoda z pozostałymi książkami autorki.
Tytuł: Dante na tropie
Autor: Agnieszka Olejnik
Wydawnictwo: Wydawnictwo
Literackie
Liczba stron: 372
Moja
ocena: 8/10
Lubię to! :D
OdpowiedzUsuńAkcja całkowicie mnie pochłonęła!
Autorka ma do tego talent. :))
UsuńBardzo podobała mi się ta książka, a planach mam już kolejną tej autorki:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa "Dziewczyny z porcelany". :D
UsuńCzytałam, lekka i z humorem, na wakacje idealna :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, na wakacje w sam raz! :)
UsuńCzytałam tej autorki ''Dziewczynę z porcelany'', która bardzo przypadła mi do gustu, dlatego chętnie poznam także powyższą pozycję, zwłąszcza, że tak pozytywnie ją oceniasz.
OdpowiedzUsuńA ja za to chętnie przeczytam "Dziewczynę z porcelany", której jestem baaardzo ciekawa. :) A "Dantego..." Ci polecam. :)
UsuńTwój pies jest przeuroczy! Ja polecam Ci "Zabłądziłam" tej autorki. Ta książka to zdecydowanie coś pięknego.
OdpowiedzUsuńA po "Dante..." postaram się sięgnąć.
W końcu ktoś zwrócił uwagę na mojego psa <3 Nala po sesji zdjęciowej obszczekała mnie od góry do dołu... :-D A "Zabłądziłam" chętnie przeczytam. :)
UsuńBardzo mnie zachęciłaś do tej książki :)
OdpowiedzUsuńuff cieszę się! :D
UsuńNie poznałam jeszcze książek tej autorki, ale słyszałam same pozytywne rzeczy na ich temat, więc to tylko kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar poznać całą twórczość autorki :))
UsuńA myślałam, że to średnia książka.. fajnie, że się myliłam, chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, kobiecy kryminał. A czyta się świetnie. :))
Usuń