Od czasu do czasu lubię przeglądać premiery kinowe. I
w ten oto sposób trafiłam na zwiastun „Planety singli”. Bardzo chciałam
obejrzeć ten film produkcji TVN. Obsada była świetna, a scenariusz ciekawy.
Uznałam, że to idealny film na walentynkowy wieczór.Co prawda, wybrałam się na
„Planetę...” z mamą i z koleżanką, ale i tak było świetnie. Dawno nie podobała
mi się aż tak polska komedia. Pełna emocji i współczucia. Przepełniona
szczęściem i smutkiem, złością i dobrocią, a przede wszystkim miłością. Taka
właśnie jest „Planeta singli”.
Polskie kino coraz częściej udowadnia nam, iż nasze
filmy też mogą być wartościowe. Spłakałam się na tym filmie – i ze śmiechu
(szczególnie, gdy Weronika Książkiewicz zaczęła wyzywać mężczyzn od świń i je
naśladować, co było bardzo komiczne) i z płaczu (szczególnie podczas koncertu
piosenki Marka Grechuty). Śmiech, płacz, śmiech, płacz. W takim właśnie
towarzystwie spędziłam wspaniały wieczór. Film polecam zdecydowanie. A chwila
relaksu każdemu się należy. Polecam, polecam, polecam!
Szczegóły:
Reżyseria: Mitja
Okorn
Gatunek: Komedia
romantyczna
Produkcja: Polska
Premiera: 05.02.2016r.
Ocena: 9/10
Zgadzam się z Tobą w zupełności, byłam na tym filmie w walentynki i totalnie mnie rozmiękczył. A na piosence Grechuty wyło całe kino :)
OdpowiedzUsuńWybieramy się :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Cudowny film!
OdpowiedzUsuńJeden z nielicznych, do których chcę powrócić!
Szczerze muszę przyznać, że totalnie zaskoczyłaś mnie swoją recenzją. Nie spodziewałam się fajerwerków po tej produkcji, a tu takie miłe zaskoczenie. Teraz już na pewno film obejrzę :)
OdpowiedzUsuńPolska literaturę uwielbiam, ale polskie kino nie trawię. A już najbardziej denerwuje mnie fakt, że co rusz w nowej produkcji pojawiają się''starzy wyjadacze'' np. Karolak. Czy naprawdę nie ''świeżej krwi''? W każdym razie raczej nie sięgnę po powyższą produkcję.
OdpowiedzUsuń