wtorek, 17 września 2013

"Sprzedana. Moja historia" Sophie Hayes


Książka Sophie Hayes "Sprzedana" jest jedną z tych historii, które dzieją na się faktach autentycznych. Sam tytuł jest kontrowersyjny i można się domyślić o czym będzie książka. A rozpoczyna się od dzieciństwa Sophie, które wcale nie było usłane różami. Ojciec znęcał się nad nią i resztą rodzeństwa; gdy miała siedemnaście lat, jej rodzice rozwiedli się. Parę lat po rozwodzie, mama Sophie związała się na nowo ze Steve`m  i... odżyła. A ona poznała John`a, z którym zamieszkała. Ich miłość malała jednak z dnia na dzień, a na horyzoncie pojawił się Kastriol - uparty adorator. Mimo to zostają przyjaciółmi, a kobieta zakochuje się w barmanie ze swojego ulubionego klubu - Erionie (Albańczyku) i od razu stają się parą. Ich miłość nie była na tyle mocna, by Sophie czuła, że to ten jedyny. W tym związku stale bywały rozstania i powroty, a kiedy nadeszło ostateczne rozstanie, Erion został deportowany, a jedynym sposobem, by został w Anglii był... ślub, na który Sophie by się zgodziła, gdyby los nie miał dla niej innego planu. Problemy zdrowotne zatrzymały dziewczynę w kraju, a jej znajomość z Kasem utrwaliła się. Wspólny wypad do Hiszpanii okazał się wspaniały, a i tym razem udają się do Włoszech. Ta podróż odmieni Sophie życie. Ona nawet nie wie jak bardzo...

Kas wyznaje kobiecie prawdę i to, po co ją tu sprowadził. Ma spłacić jego dług. Wysoki dług, bo o wartości stu tysięcy euro. Sophie będzie pracowała na ulicy i, mimo licznych protestów, nie ma wyboru. Pierwszego dnia pracy ma dziesięciu klientów. W ciągu kolejnych dni pracowała przez siedem dni w tygodniu, a gdy przynosiła zbyt mało pieniędzy, była karana. Co będzie dalej i jak potoczą się jej losy?

Od wyjazdu Sophie do Włoch minęło sześć miesięcy. Kobieta musiała się przyzwyczaić do całonocnego stania na ulicy i wyczekiwania klientów. Pewnego zimowego dnia się rozchorowała i trafiła do szpitala, skąd powiadomiła matkę o problemach; rodzice Sophie już następnego dnia byli we Włoszech, próbując ratować córkę przed jej "przyjacielem", oprawcą, a zarazem handlarzem. Czy uda im się przechytrzyć Kasa? Przekonajcie się sami. ;-)

Książka w moim odczuciu jest mocna, ale też wzbudza odrazę, szczególnie, gdy czyta się o przeżyciach Sophie w "pracy". Często zastanawiałam się, co ja bym zrobiła na miejscu bohaterki - czy bym uciekła, czy dałabym się tak uzależnić od drugiej osoby, i najważniejsze: czy bym JA poradziła sobie w "pracy"? Ciężko mi o tym myśleć i uważam, że każda kobieta powinna przeczytać tę książkę - ku przestrodze. Dzięki tej lekturze zrozumiałam, że nie można każdemu ufać, bo ta osoba wcale może nie być przyjacielem i może nie mieć wobec nas dobrych intencji, tak jak to było w przypadku Sophie i Kastriola...

Moja ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz