poniedziałek, 24 listopada 2014

"Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman


Tytuł:  Zostań, jeśli kochasz
Autor: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 248
Moja ocena książki: 7/10
Moja ocena filmu: 8/10 
 

Na „Zostań, jeśli kochasz” wybrałam się jeszcze przed premierą do kina. Film zrobił na mnie ogromne wrażenie i pobudził emocje. I wiem… zabrzmi to jak zbrodnia, ale dopiero po obejrzeniu ekranizacji sięgnęłam po książkę. I jak myślicie, co było lepsze? Większość z Was pewnie uzna, że książka. Ale mnie bardziej spodobał się film!

Sięgając po „Zostań, jeśli kochasz” Gayle Forman miałam wysokie oczekiwania. Bo wiadomo, że to książka jest przeważnie lepsza od filmu, a ja lubię wyłapywać wszelkie różnice między nimi. W tym wypadku znalazłam ich niewiele. Wszystko było prawie identyczne! Nie wiem, czy to dobrze, ale nie czułam się usatysfakcjonowana „poszukiwaniami” i nieco się zawiodłam. Co wcale nie znaczy, że książka jest zła. Podobała się, o tak! Ale film lepszy.

Nastoletnia wiolonczelistka, Mia, poznaje członka kapeli rockowej, Adama. Połączyła ich wspólna pasja i miłość do muzyki. Jednak czy miłość jest w stanie pokonać śmierć? 17-latka wraz z szaloną rodziną i młodszym bratem, wyrusza w odwiedziny babci i dziadka. Tego dnia spadł śnieg i zamknięto wszystkie szkoły, zatem warunki na drogach są utrudnione. Podczas jazdy rodzina Mii ma wypadek. Ojciec i matka giną na miejscu, jej młodszy braciszek jest w ciężkim stanie a ona obserwuje to wszystko z góry. Widzi poczynania lekarzy, lecz jej nie widzi nikt. Jednak to dziewczyna musi zdecydować, czy chce zmierzyć się z tym, co zastanie, jeśli… zostanie.

Nie będę zdradzała Wam dalszej części fabularnej, ale musicie wiedzieć, że są to sceny pełne łez. „Zostań, jeśli kochasz” wywołuje skrajne emocje i warto jest poznać tę historię, która może zdarzyć się każdemu z nas. Nie wiem, czy fakt, że najpierw obejrzałam ekranizację, a dopiero później przeczytałam książkę, wpłynął na moją ocenę, ale to wcale nie znaczy, że książka jest zła. Bo powieść jest naprawdę dobra i warto ją przeczytać!

21 komentarzy:

  1. Mam w planach!
    Film był dobry, choć jakoś nie było fajerwerków :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka mnie interesuje, może kiedyś przeczytam, zwłaszcza, że jak na razie to tylko pozytywne recenzje widzę :). Film też mam w planach.

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to ja nie widziałam jeszcze ani jednej negatywnej opinii :-)

      Usuń
  3. Musze przeczytać książkę, wypłakać się i potem powtórzyć tę czynność na filmie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie był ten problem, że zaczęłam od filmu i to na nim się wypłakałam:-)

      Usuń
  4. Miałam ochotę na tę książkę jeszcze przed tym, jak została wznowiona w nowej okładce. Na pewno przeczytam, bo mam ją w wersji elektronicznej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej o tej książce nawet nie słyszałam i gdyby nie ekranizacja, pewnie bym po nią nie sięgnęła. ;-)

      Usuń
  5. I na książkę, i na film mam ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, czy sięgnę po książkę, ale film na pewno obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, szczególnie, że film jest już w Internecie ;-)

      Usuń
    2. Poszłam za Twoją radą i obejrzałam. Bardzo dobry film, wzruszajacy.

      Usuń
  7. Nie miałam pojęcia o czym jest tak książka, ale już wiem, że muszę koniecznie przeczytać książkę, a później później obejrzeć ekraniację:)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mogę się doczekać, aż przeczytam tę lekturę już czeka u mnie na półce :)
    zostaję na dłużej <3
    serdecznie pozdrawiam, zwariowana książkoholiczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że będziesz zadowolona z lektury :-) I witam na moim blogu :)

      Usuń
  9. Nie czytałam książki, nie oglądałam filmu, ale mam to w planach :)

    OdpowiedzUsuń