Amelia to szalona nastolatka, ucząca się w maturalnej
klasie. Jest pełna życia, otwarta i wyluzowana. Właśnie znów w coś się wkopała.
W nowy projekt ekologiczny. Tuż przed maturą! Ale cóż. Kto to zrobi jak nie
ona? Zresztą… Da radę. Zawsze daje. Od półtora roku mieszka sama – jest eurosierotą.
Jej rodzice wyjechali do Londynu, by zarobić pieniądze. Jednak jej to bardzo
nie przeszkadza. Znajduje w tej sytuacji same plusy, takie jak jedzenie lodów
na śniadanie czy powrót z imprezy w niedzielę o świcie. Nikt jej nie zwraca
uwagi i… ma luz, jak powiada.
Po pewnym czasie, gdy Amelia kończy osiemnaście lat i rzuca
ją chłopak, dojrzewa. Podoba mi się ta przemiana z dziewczynki w kobietę.
Amelia zaczyna rozumieć, co jest ważne w życiu. Lecz może nie do końca? Przed
nią jeszcze wiele pracy. Uważam, że książka jest fantastyczna dla osób
dojrzewających. Z racji tego, że jestem nieco starsza, niczym starsza siostra
Amelii, jej postawa i zachowanie trochę mnie drażnią, ale w głębi serca
rozumiałam tę bohaterkę. W zasadzie, wcale nie tak dawno uczyłam się w Gimnazjum
czy Liceum.:-)
Akcja tej, czasem zabawnej, czasem irytującej książki,
dzieje się w Artystycznym Liceum z Klasą. Nazwa szalona, ale szkoła też. Sama
bohaterka jest dość pełna życia i humoru. Jednak dostrzegam w tej powieści pewien
minus. Za dużo w niej tego luzu. Bohaterka razi czytelnika, robi wszystko na
pokaz, bo, jak twierdzi „Jak się widzą, tak cię obmalują”. Jasne, książka
nadaje się do czytania. I to był przyjemny czas. Ale bardziej spodoba się
nastolatce z Gimnazjum. Dlatego z chęcią polecę ją mojej siostrze. Oby się dobrze
bawiła!
Moja ocena: 6+/10
Książka w sam raz dla młodzieży. ;)
OdpowiedzUsuńSama zrezygnuję z przeczytania, ale chętnie polecę ją mojej siostrze - gimnazjalistce ;)
OdpowiedzUsuńszczególnie takim osobom ją polecam :-)
Usuń