wtorek, 14 kwietnia 2015

"Zakręty losu" Agnieszka Lingas-Łoniewska


Agnieszka Lingas-Łoniewska uwiodła mnie nie po raz pierwszy swoją powieścią. Jej utwory zawsze zakorzenią się w moim sercu i są świetną odskocznią od rzeczywistości. Powieści tej autorki można brać w ciemno. Każda z nich ma w sobie coś niezwykłego, co poruszy nawet najbardziej sceptycznego czytelnika. Tym razem w moje ręce wpadła trylogia o braciach Borowskich, a za mną już tom pierwszy. Już teraz jestem zachwycona. Ciekawe, co będzie później. Uwierzcie mi, książki Lingas-Łoniewskiej uzależniają. Sama pragnę przeczytać wszystko, co wyszło spod pióra tej autorki i jestem coraz bliżej celu. Trzymajcie za mnie kciuki! A teraz nieco o książce…

Katarzyna Matczak wraz z ojcem sprowadza się do nowego miejsca. Do miejsca, gdzie mieszka jego nowa żona z córką. Dziewczyny są w tym samym wieku, lecz nie pałają do siebie miłością. Kasia postanawia zwiedzić okolicę i wybiera się pobiegać do parku. Tak poznaje Krisa. Wpadają na siebie i od tej pory wiedzą, że są dla siebie stworzeni. Jest tylko jeden problem: on ma dziewczynę. A jest  nią przyrodnia siostra dziewczyny, Gosia. Co zrobi Krzysiek, by być z Kaśką, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia? Co łączy go z Gośką? Jakie relacje są między Łukaszem – starszym bratem Krzyśka – a Małgosią? Łączy ich przeszłość, a połączy przyszłość i los, po to, by sprowadzić dziewczynę na samo dno narkotycznego świata, a jemu da ocalenie i możliwość nowego życia. Jak na to wszystko zaopatrują się Kaśka i Krzysiek? Czy będą razem? Kim staną się w przyszłości? Jak wydarzenia z przeszłości wpłyną na ich dalsze losu? Po prostu przeczytajcie!

„Zakręty losu” to tom pierwszy trylogii opowiadający o braciach Borowskich. Ta historia od razu zawładnęła moje serce i będę ją polecać każdemu. Piękna opowieść o miłości. Ale uwaga: to nie jest zwykły romans. To utwór z nutką światka gangsterskiego, narkomanów oraz ludzi staczających innych na samo dno. Jak to jest zakochać się w gangsterze, który może doprowadzić cię do śmierci? – Jak w przypadku Gosi i Łukasza. A jak to jest być zakochaną w bracie gangstera, którego uczynki sprawiają, że grozi ci mafia? O tym już przekona się Krzysiek i Kasia.

„Zakręty losu” to barwna historia, którą się „łyka”. Czytasz i nie możesz przestać. Widać, od dłuższego czasu bardzo brakowało mi tak dobrej książki. A w dodatku ta autorka... ona nigdy mnie nie zawiedzie. Czekam na nowe książki w stylu: romans z wątkiem kryminalnym. A najlepiej całą serię. Bo są one lekarstwem na dusze. Nie, nie, nie przesadzam! Polecam tę powieść każdemu. Nie może się Wam nie spodobać. Gwarantuję miło spędzony czas z fantastyczną książką. A ja biorę się już za tom drugi. Was też zachęcam. Miłej lektury!


Tytuł: Zakręty losu
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Wydawnictwo: Nowae Res
Liczba stron: 352
Moja ocena: 8/10


Książka bierze udział w wyzwaniu CZYTAM OPASŁE TOMISKA

11 komentarzy:

  1. Tej autorki czytałam jedynie ,,W szpilkach od Manolo", chętnie poznam jej kolejne dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie od "Szpilek..." zaczęłam swoją przygodę z tą autorką. Polecam Ci każdą książkę, są fantastyczne!

      Usuń
  2. Miałam już okazję poznać autorkę. 'Brudny świat' bardzo podobał mi się. 'Szukaj mnie wśród lawendy' trochę mniej, jednak mam w planach sięgnąć po inne jej książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Brudny świat" to książka, która najbardziej mną wstrząsnęła. Płakałam jak bóbr. Ale warto było. :)

      Usuń
  3. Mam tę serię w planach, bo jak narazie znam tę autorkę tylko z tej "lawendowej" serii:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seria "Szukaj mnie wśród lawendy" jest podobno najsłabszą stroną autorki. Nie wiem, ale biorę się już za jej czytanie, więc pewnie niedługo opowiem o tym na blogu. :D

      Usuń
  4. Lingas-Łoniewska...
    był taki czas w zeszłym roku, że ta autorka wyskakiwała na dosłownie każdym blogu, aż czułam sie osaczona i bałam się, że gdy otworze lodówkę to mnie zaatakuje :P
    a tak poważnie - to ponoć jej najlepsza seria :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ja jestem zachwycona tą serią i ogólnie książkami tej autorki. Więc pewnie byłabym szczęśliwa, gdyby wyskoczyła mi z lodówki. :-D Jeszcze ogromne wrażenie zrobił na mnie "Brudny świat" i "Bez przebaczenia. Kocham te książki.

      Usuń
  5. Uwielbiam książki, które wciągają! Wiele dobrego słyszałam o tej autorce, jednak jeszcze nie poznałam ani jednego jej dzieła. Z pewnością to nadrobię, kiedy odwiedzę bibliotekę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS Czy aby nie zmieniłaś szablonu? Blog wygląda naprawdę świetnie.

      Usuń
    2. Biegnij do biblioteki i to migiem! :)) I muszę się przyznać, że zrobiłaś na mnie pozytywne wrażenie zauważając zmiany na blogu. :) Dzięki za miłe słowo.

      Usuń